Śmiałam się kiedyś, jak znajoma wpadła wręcz w obsesję kupowania wyłącznie ciuchów z organicznej bawełny, jedzenia i kosmetyków ze specjalnych sklepów.
A teraz?
Sama szukam tylko naturalnych kosmetyków (byleby ze sprawdzonego , polecanego sklepu ), ekologicznych środków do prania i sprzątania, ewentualnie używam tak zwanych „babcinych” metod typu wybielanie ubrań sodą oczyszczoną (świetnie nadaje się też do sprzątania).
Jutro zamierzam przetestować właśnie pewien polecany sklepik, bo niestety wiele z nich „naturalne” ma tylko w nazwie. Ale ten akurat jest podobno bardzo dobry, a interesuje mnie szczególnie masło shea (nie do jedzenia, jakby ktoś nie wiedział:-)
Najtrudniej jest właśnie z jedzeniem, bo nie zawsze etykietka „bio” oznacza naprawdę bio i nie zawsze to, co opatrzono napisem ” pochodzi z ekologicznych upraw (gospodarstw)” jest zgodne z zawartością. Za mięsem nie przepadam, ale gdybym chciała zjeść na przykład dobrego kurczaka to na pewno nie kupiłabym go w sklepie.
Warzywa? Francuzi uważają, że zdrowsze są te mrożone. Może mają rację..?
Mam nadzieję, ze zdrowych , zgodnych z naturą, ekologicznych gospodarstw, upraw, sklepików będziemy mieli więcej, że będą posiadały odpowiednie certyfikaty i..ceny.
Zainteresowałam się też jogą…
Czuję, że to dobry moment.
Wiele razy pisałam tu o naturze, Ziemi…zamieściłam film „HOME – S.O.S. Ziemia!” (nota bene bardzo dobry i w całości dostępny tu: ) .
Zgadzam się z Manifestem :
Dawno temu Ludzie i Natura byli przyjaciółmi. I jak przystało na przyjaciół, troszczyli się o siebie nawzajem – Natura dawała Ludziom zdrowe plony, odpowiednie proporcje słońca i deszczu, cztery pory roku. A w zamian za to Ludzie podziwiali Naturę, traktowali ją z szacunkiem i kochali taką, jaką jest. Nie starali się jej zmienić, czy podporządkować sobie w żaden sposób. Wszystko miało sens, wszystko miało swój rytm, który pozwalał Ludziom uprawiać ziemię, hodować zwierzęta, smakować plonów Natury, być zdrowym i cieszyć się życiem.
Ale w którymś momencie Ludzie zapomnieli czym jest przyjaźń. Zaczęli nadużywać Natury, wyrządzając jej kolejne krzywdy. Zaczęli dmuchać jej prosto w twarz z wielkich kominów. Pryskać pestycydami po włosach. Wstrzykiwać hormony. Profilaktycznie podawać antybiotyki. Chcieli brać od niej więcej i więcej, samemu dając coraz mniej. Eksperymentowali z Naturą, robili różne dziwne rzeczy, a Ona stawała się coraz słabsza. Gdy dostała gorączki od ich eksperymentów, Ludzie nazwali to efektem cieplarnianym. Gdy w maju dostała dreszczy i spadł śnieg, oni mieli pretensje o anomalie pogodowe. I realizowali kolejne dziwne pomysły, klonowali zwierzęta czy genetycznie modyfikowali żywność. Jakby chcieli pokazać Naturze, że wcale Jej nie potrzebują. A gdy zaczęły ginąć pszczoły, niektórzy Ludzie mówili by się nie martwić, bo sami dadzą radę zapylać rośliny przy pomocy małego piórka.
I dopiero gdy Ludzie zaczęli częściej chorować na raka, gdy spostrzegli, że dzieci rodzą się uczulone, a zwierzęta chore – niektórzy z nich, głównie ci najstarsi, przypomnieli sobie o Naturze. O tym jak smakowały prawdziwe truskawki. I że kiedyś mleko nie pochodziło z fabryki. Że dobre i zdrowe jedzenie było dla każdego. Że nie trzeba było szukać specjalnych sklepów, by zjeść coś bez hormonów, antybiotyków czy pestycydów.
Że życie było proste i sielskie.
Ludzie zatęsknili za tymi czasami. Postanowili odnowić przyjaźń z Naturą. I choć kiedyś rozumieli się bez słów, dziś odnowiony pakt nazwali ekologią.
Być może nie wszystko zdołamy naprawić, ale chcemy podjąć ten wysiłek.
Chcemy by Ludzie i Natura znów byli przyjaciółmi.
ORGANIC Farma Zdrowia
To wszystko dla wielu ludzi brzmi banalnie, ale niestety ten banał jest prawdziwy. Może poza tym, że życie było „proste i sielskie”, bo nigdy takie nie było i nie będzie.
Ale prawdą jest to, co napisano w tym manifeście o jedzeniu.
A na koniec:
SZALONY KOŃ – CRAZY HORSE
(1842-1877)
„Oni wrócą”
(Mój przyjacielu)
One znowu wrócą.
Na całej Ziemi.
One znowu wracają.
Prastare nauki Ziemi,
Prastare pieśni Ziemi.
One znowu wracają.
Mój przyjacielu, one wracają.
Skieruję je do Ciebie.
I dzięki nim
Zrozumiesz,
Zobaczysz.
One znowu wracaja
Na Ziemię.
Crazy Horse (Oglala)
Marzec 29th, 2012 at 1:58 pm
Ło boże jakie głupoty w tym manifeście:
„Dawno temu Ludzie i Natura byli przyjaciółmi. I jak przystało na przyjaciół, troszczyli się o siebie nawzajem – Natura dawała Ludziom zdrowe plony, odpowiednie proporcje słońca i deszczu, cztery pory roku. A w zamian za to Ludzie podziwiali Naturę, traktowali ją z szacunkiem i kochali taką, jaką jest. Nie starali się jej zmienić, czy podporządkować sobie w żaden sposób. Wszystko miało sens, wszystko miało swój rytm, który pozwalał Ludziom uprawiać ziemię, hodować zwierzęta, smakować plonów Natury, być zdrowym i cieszyć się życiem.”
Ludzie i natura nigdy nie byli przyjaciółmi. Ludzie zawsze bali się natury, do momentu, aż byli na tyle silni, aby ja opanować. Jeśli był jakiś szacunek, to tylko ze strachu. Żyli zgodnie z naturą, bo nie mieli innego wyjścia. Nigdy nie byli specjalnie zdrowi. Niedawne badania archeologiczne nad mumiami pokazują, że nowotwory istniały już w starożytnym Egipcie.
Człowiek to jednak nigdy nie oduczy się myślenia: kiedyś było lepiej…
Marzec 29th, 2012 at 10:57 pm
Tak, masz racje, ale ja miałam na myśli np Indian Płn Ameryki, którzy przed polowaniem przepraszali zwierzęta. Albo wiarę w mana, którą miało większość tzw. pierwotnych społeczeństw. A co to jest mana, zapewne wiesz.
Marzec 29th, 2012 at 11:00 pm
ale co do jedzenia , to mają rację